Republikańscy przywódcy Izby Reprezentantów starają się opracować plan uniknięcia tzw. “zamknięcia rządu”. Dzieje się to tuż przed upływem piątkowego terminu. Trzy dni temu przywódcy Izby Reprezentantów i Senatu osiągnęli porozumienie w sprawie utrzymania rządowych świateł, ale gdy ustawa ujrzała światło dzienne spotkała się z falą krytyki zarówno ze strony kongresmenów, jak i wyborców w mediach społecznościowych, prezydenta-elekta Donalda Trumpa i oraz miliardera Elona Muska. Największym zarzutem był fakt, że ustawa mająca z założenia finansować rząd i dodatkowo przekazać pomoc ofiarom huraganów liczyła w rzeczywistości ponad 1500 stron i zawierała w sobie mnóstwo innych, zdaniem wyborców niepotrzebnych i kosztownych rzeczy jak duża podwyżka płac dla polityków z Kapitolu.
Plan awaryjny – poparty przez Trumpa i Muska został następnie odrzucony przez prawie wszystkich Demokratów, a także 38 Republikanów.
Spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson, który walczy o utrzymanie stanowiska lidera, posuwa się teraz naprzód z planem C. Wzywa on do rozbicia większego pakietu na trzy oddzielne części – finansowanie rządu do 14 marca, pomoc w przypadku klęsk żywiołowych i przedłużenie ustawy rolnej – i głosowanie nad nimi indywidualnie, według dwóch republikańskich źródeł zaznajomionych z planem. Źródła te podały, że przedłużenie limitu zadłużenia nie zostanie poddane pod głosowanie.
