Władze Kataru zawieszają udział w negocjacjach pokojowych dla Strefy Gazy. Jak zapowiadają, wrócą dopiero wtedy, gdy Hamas i Izrael “okażą szczerą wolę powrotu do stoły negocjacyjnego” – podaje agencja Reutera.
Cytowany przez agencję przedstawiciel Kataru ogłosił, że jego kraj od początku deklarował udział w rozmowach tylko wtedy, gdy obie strony będą dążyły do jakiegoś rozwiązania. Katarskie władze miały powiadomić o swojej decyzji przedstawicieli Hamasu, Izraela i USA.
Katar zdecydował też o zamknięciu politycznego biura Hamasu w stolicy kraju Dosze, uznając, że “nie służy już swojemu celowi”. Władze katarskie dały do zrozumienia Hamasowi, że jego przedstawiciele nie są już mile widziani w stolicy. Przedstawiciel Hamasu w rozmowie z AFP przekonuje jednak, że jego grupa nie otrzymała takiej wiadomości od Kataru. W Dosze Hamas siedzibę swojego biura politycznego miał od wielu lat.
Od miesięcy Izrael toczy rozmowy pokojowe z Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Gazie i uwolnienia izraelskich zakładników. W negocjacjach pomiędzy stronami konfliktu pośredniczą władze Kataru, Egipt oraz Stanów Zjednoczonych.
