Wojska Izraela starły się z Hezbollahem w południowym Libanie. Obie strony konfliktu nadal ostrzeliwują swoje pozycje. Libańskie ministerstwo zdrowia informuje o 16 zabitych, a Izrael – o dwóch rannych.
Do walk sił lądowych doszło w pobliżu wioski Qaouzah, na południu Libanu. Jak poinformował Hezbollah, bojownicy tego ugrupowania ostrzelali tam grupę izraelskich żołnierzy. Walka nadal trwa, a jej przebieg opisano jako gwałtowny.
Armia izraelska ostrzelała dziś miasto An-Nabatijja. W wyniku ataku zginęło 16 osób, a 54 są ranne. Wśród zabitych jest między innymi burmistrz miasta. Izraelskie samoloty zbombardowały dwa budynki. Ratownicy nadal szukają ludzi pod gruzami.
Hezbollah w ciągu dnia trzykrotnie ostrzeliwał izraelskie miasta położone na północy kraju. Ostatnio rakiety skierowano w kierunku miasta Safed. Wcześniej około 30 pocisków wystrzelili na miasto Karmiel. Rakiety zestrzeliła izraelska obrona przeciwlotnicza. Odłamki raniły dwie osoby w regionie Górna Galilea.
