Wojskowa neutralność nie może oznaczać obojętności wobec zła, agresji, tragedii niewinnych ludzi – tak mówił premier Donald Tusk po rozmowach z szefem irlandzkiego rządu Simonem Harrisem. Do spotkania premierów doszło w Rzeszowie. Donald Tusk był wcześniej w Mołdawii, a Harris na Ukrainie.
Polski premier wskazywał, że Irlandia może być przykładem państwa, które stoi po właściwej stronie. “Irlandia, państwo tradycyjnie neutralne i bardzo do swojej neutralności przywiązane, jednoznacznie wspiera politycznie, w kontekście wartości ludzkich, ofiary agresji. To jest bardzo ważny przykład, nie tylko dla Europy”- mówił szef rządu.
Donald Tusk powiedział, że z premierem Irlandii rozmawiał też o tym, jak powinna wyglądać polityka europejska. Jak mówił, mają w tym zakresie wspólne poglądy. Premier dziękował miastu Rzeszów i jego mieszkańcom za gościnność. Zaznaczył, że od wybuchu wojny na Ukrainie, Rzeszów jest tak często odwiedzany przez światowych przywódców jak Bruksela i Nowy Jork. Od lutego 2022 roku miasto to odwiedziło ponad 640 światowych liderów.
