W czwartek po południu doszło do strzelaniny na parkingu przed sklepem Menards w Dolton w Illinois.
Dwie osoby nie żyją, jedna w wieku 58 lat, druga w wieku 30 lat. Jedną z ofiar śmiertelnych jest prawdopodobnie przypadkowy klient. Jeden ze sprawców strzelaniny zmarł w szpitalu. Trwa śledztwo w tej sprawie.
Więcej wiadomości z USA, wiadomości z Chicago i ze świata – sprawdź nas na Twitterze: kliknij