Od poniedziałku rano trwają poszukiwania napastnika, który otworzył ogień przed przystankiem Red Line przy 1300 West Morse Avenue w dzielnicy Rogers Park, zabijając 27-letniego mężczyznę. Według chicagowskiej policji, mężczyzna stał na przystanku około 8:30 pm w niedzielę, kiedy nieznany sprawca oddał strzały z czarnego SUV-a. Według policji mężczyzna został postrzelony w dolną część pleców. Został przewieziony do szpitala w stanie krytycznym, a następnie uznany za zmarłego.
Śledczy byli na miejscu przez kilka godzin, przeszukując teren i dokumentując zbrodnię oraz dowody, w tym łuski. Strzały przeszyły budynek stacji Morse Red Line, z co najmniej trzema dziurami po kulach widocznymi w oknach holu stacji, zaledwie kilka stóp od miejsca, w którym siedzą pracownicy CTA.