6 osób zginęło, a 19 innych zostało rannych w strzelaninach, do których doszło w miniony weekend w Chicago. Najmłodszą ofiarą wymian ognia był 17-latek. Chłopak został zastrzelony w sobotę wieczorem w okolicach 6400 South King Drive. W zdarzeniu ranny został także 16-latek. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Inne ofiary śmiertelne weekendowych strzelanin w Chicago to mężczyźni w wieku od 25 do 61 lat.