5 osób zginęło, a 22 inne zostały ranne w strzelaninach, które miały miejsce w miniony weekend w Chicago.
Wśród ofiar śmiertelnych znalazł się 16-letni Darrien Dallen. Chłopak zginął w niedzielę rano w okolicach 3700 South Michigan Avenue w dzielnicy Bronzeville od strzału w klatkę piersiową.
Inne ofiary śmiertelne weekendowych strzelanin w Chicago to mężczyźni w wieku od 32 do 40 lat.
Tymczasem w szpitalu Comer Children’s zmarł 3-letni Laroyce Bolden. 22 kwietnia chłopiec został postrzelony w twarz w domu przy 8800 South Euclid Avenue w dzielnicy Calumet Heights w Chicago. Jak dotychczas nikt nie został aresztowany.
Od początku roku, w Chicago doszło do 154 zabójstw, w tym 25 osób, które nie ukończyły jeszcze 19 lat.
