Federalna ława przysięgłych uznała przywódcę gangu Wicked Town z Chicago 40-letniego Donaldai Lee i jednego z jego zastępców 30-letniego Torance’a Bensona, winnych spisku polegającego na ściąganiu haraczy, morderstw, strzelanin, rabunków i handlu narkotykami. Podczas kilkunastotygodniowego procesu, którzy toczył się pod specjalną ochroną, przesłuchano ponad 100 świadków, którzy z detalami opisali, trwającą blisko dwie dekady, kryminalną działalność mężczyzn.
Donaldowi Lee i Torance’owi Bensonowi grożą kary dożywocia. Data ogłoszenia wyroku nie została jeszcze ustalona.