Policja aresztowała 37-letniego Josepha Igartuę z Chicago. Mężczyzna został oskarżony o prześladowanie Lori Lightfoot i nielegalne użycie broni. Według ustaleń policji, od 17 stycznia, Igartua przejeżdżał obok domu burmistrz Wietrznego Miasta ponad 15 razy. Sprawa przybrała bardzo poważny charakter w miniony weekend. Igartue został kilkukrotnie zatrzymany przez policjantów, kiedy uzbrojony próbował zbliżyć się do domu Lori Lightfoot. Jak twierdził chciał wręczyć burmistrz pismo ze skargą na złe traktowanie go przez urzędników miejskich i otrzymanie wielu mandatów drogowych.
W minioną środę, Igartua, który posiadał zezwolenie na posiadanie broni, przejechał ponownie w pobliżu domu Lori Lightfoot i oddał w powietrze kilka strzałów. Mężczyzna został zatrzymany po krótkim pościgu na pobliskiej stacji benzynowej. Policjanci zabezpieczyli broń należącą do Igartuy, z której padły strzały.
W czwartek, sędzia powiatu Cook Maryam Ahmad zakazała mężczyźnie zbliżania się do domu burmistrz, nakazała mu oddanie broni i pozwolenia na jej posiadanie.
