Szef sędziów powiatu Cook Timothy Evans wziął udział w spotkaniu Union League Club of Chicago. W swoim ponad dwugodzinnym wystąpieniu odniósł się do gwałtownego wzrostu przemocy w Wietrznym Mieście.
Timothy Evans zaproponował długo i krótkoterminowe rozwiązania tego problemu. We współpracy Krajowym Centrum dla Sądów Stanowych zamierza wdrożyć program zróżnicowanego zarządzania sprawami karnymi.
W ramach tego systemu, sprawy o przestępstwa byłyby rozpatrywane na czterech poziomach czasowych, od sześciu miesięcy za przestępstwa o mniejszej szkodliwości społecznej do dwóch lat za morderstwa. Timothy Evans nie sprecyzował jakie byłyby ewentualne konsekwencje w przypadku niedotrzymania narzuconych terminów.
Szef sędziów powiatu Cook podkreślał znaczenie rzetelnego procesu dla osób, które są oskarżone o popełnienie przestępstwa, ale ich sprawy nadal znajdują się na etapie postępowania przygotowawczego.
Evans poruszył również kwestię nieletnich recydywistów, którzy nie są przetrzymywani w areszcie. Nie chce on żadnego rodzaju ograniczenia liczby „drugich szans” dla młodocianych przestępców, ponieważ jak powiedział „celem sądu dla nieletnich jest nie tylko bezpieczeństwo publiczne, ale także rehabilitacja nieletnich recydywistów”. Powiedział, że woli stosować terapię poznawczo-behawioralną niż elektroniczny monitoring. Wezwał do angażowania się społeczności lokalnych w życie osób „zagrożonych”, zanim zostaną one oskarżone o przestępstwo, stosując środki takich jak praca, terapia czy opieka medyczna.
Timothy Evans powiedział, że w dłuższej perspektywie konieczne są inwestycje w zagrożone grupy społeczne, finansowanie ochrony świadków i przyjęcie sprawiedliwości ekonomicznej.
