Ława przysięgłych rozpoczęła obrady w procesie Jussie Smolletta. Aktor jest oskarżony o zorganizowanie rasistowskiego, antygejowskiego ataku na siebie. Miał w tej sprawie okłamać policję w Chicago. Po tygodniowym procesie jury rozpoczęło obrady. Dwóch braci zeznało, że Smollett zaaranżował oszustwo, aby uzyskać rozgłos. Mówią, że zapłacił im za sfingowanie ataku ze stycznia 2019 r. w centrum Chicago.
Smollett zeznał, że „nie było oszustwa” i twierdzi, że padł ofiarą przestępstwa z nienawiści. Mówi, że bracia są „kłamcami”. Prawnicy aktora twierdzą, że bracia żądali od Smolletta 1 miliona dolarów, aby zrezygnować z zeznań przeciwko aktorowi.