Pięć osób ucierpiało w dwóch oddzielnych strzelaninach w dzielnicy Old Town. Jedna z nich nie żyje. Policja poinformowała, że pierwsze strzały padły przy 1300 N. Cleveland przed godz. 11 w nocy. Ogień otworzono do pary idącej w kierunku kompleksu mieszkalnego. Oboje zostali postrzeleni w klatkę piersiową. Mężczyzna zmarł w Northwestern Memorial Hospital. Kobieta w ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala Strogera.
W innej strzelaninie ok. 2:30 nad ranem rannych zostało trzech mężczyzn. Do zdarzenia doszło przy w 1300 N. Hudson. 41-latek postrzelony w biodro, dolną część pleców i nogę jest w stanie krytycznym.
Stan postrzelonego w nogę 40-latka jest dobry. Trzeci z mężczyzn został draśnięty kulą i odmówił leczenia. Nikt nie jest w areszcie. Śledztwo prowadzą detektywi ze Strefy Trzeciej.
W tej chwili nie wiadomo, czy strzelaniny są ze sobą powiązane.
