Ponad 1500 pracowników służby zdrowia i biura szeryfa powiatu Cook rozpoczęło strajk. Wyszli z pracy we wtorek rano po tym, jak ich związek nie był w stanie dojść do porozumienia z władzami powiatu w sprawie wynagrodzenia za pracę w czasie pandemii i bezpieczeństwa w miejscach pracy.
Protestujący – technicy szpitala, pracownicy serwisu i konserwacji oraz biura szeryfa – zebrali się przed szpitalem Strogera, wykrzykując swoje żądania.
Strajkujący domagają się podwyżek wynagrodzeń o 5 dolarów za godzinę dla osób przebywających na oddziałach COVID-19 lub opiekujących się pacjentami z koronawirusem. Żądają także zabezpieczenia środków ochrony osobistej i umożliwienia im, jeśli to możliwe, pracę zdalną.
Związek chce również przywrócenia do pracy 48 pracowników, którzy stracili zatrudnienie podczas połączenia urzędu do spraw własności z biurem sekretarza powiatu.
W piątkowym oświadczeniu przedstawiciel SEIU Local 73, czyli związku reprezentującego strajkujących, stwierdził, że władze powiatu odmawiają prowadzenia negocjacji od prawie trzech miesięcy.
