Podczas minionego weekendu w strzelaninach na ulicach Chicago zginęło 5 osób, a 48 zostało rannych. Wśród poszkodowanych znalazło się 5 nastolatków.
Ostatnią ofiarą śmiertelną weekendowych strzelanin w Chicago był 25-letni pasażer auta postrzelony w niedzielę w nocy w dzielnicy Chatham na południu miasta. Nieznany sprawca otworzył ogień w kierunku osób jadących samochodem w okolicach 8600 South State Street. 25-latek został trafiony w głowę. Mężczyzna zmarł po przewiezieniu go do szpitala University of Chicago Medical Center.
Inne osoby, które zginęły w strzelaninach na ulicach Chicgo w okresie minionych 3 dni to mężczyźni w wieku od 21 do 37 lat oraz 25-letnia kobieta.