Miniony miesiąc był najbardziej tragicznym wrześniem w Chicago od 1993 roku. Według danych chicagowskiego departamentu policji, w strzelaninach na ulicach Wietrznego Miasta zginęło 81 osób, a ponad 400 zostało rannych. Łączna liczba zabójstw w bieżącym roku wzrosła aż o 50 procent w porównaniu z rokiem 2019 i wynosi 588. Ponad 3,1 tys. osób zostało rannych. Wśród tegorocznych ofiar śmiertelnych znalazło się 6 dzieci poniżej 10 roku życia.
Statystyki CPD wykazują także, że w porównaniu z ubiegłym rokiem, o 23 procent spadła liczba napaści seksualnych, o 27 procent kradzieży aut, o 2 procent napadów rabunkowych i o 3 procent włamań.
