4-letni chłopiec postrzelił się w trakcie zabawy z niezabezpieczoną bronią. Do zdarzenia doszło w miniony wtorek, 12 września, w mieszkaniu budynku przy Burr Street w Gary w stanie Indiana, blisko z granicą z Illinois.
Miejscowa policja została poinformowana o incydencie dopiero po otrzymaniu zawiadomienia od lekarzy ze szpital Methodist Hospital’s Northlake, gdzie trafił ranny chłopiec. 25-letni ojciec dziecka powiedział podczas przesłuchania, że 4-latek wyciągnął broń z torebki matki, kiedy ta się kąpała.
To już drugi przypadek w ostatnich dwóch tygodniach w Gary, kiedy doszło do samookaleczenia się dziecka. 30 sierpnia, podczas zabawy z bronią śmierć poniósł 5-letni Edan Oliver Johnson z Chicago.
