Około godziny 4:25, we wtorek rano, w wyniku przypadkowego wystrzału z broni palnej w Lawndale zginął 8-letni chłopiec, informuje chicagowska policja.
Chłopiec przebywał w domu przy ulicy Flournoy, razem z innym chłopcem. Broń wystrzeliła raz, raniąc jednego z chłopców w klatkę piersiową.
Rannego przewieziono do szpitala Mount Sinai, gdzie później zmarł. Nie zgłoszono innych obrażeń. Na miejscu policjanci znaleźli broń. Detektywi z rejonu czwartego prowadzą śledztwo.