4 osoby zginęły, a 26 zostało rannych w strzelaninach, które miały miejsce w Chicago w miniony weekend.
Ostatnia ofiarą śmiertelną wymian ognia w Wietrznym Mieście był 30-latek, zastrzelony w niedzielę rano w dzielnicy Marquette Park. Zdarzenie miało miejsce w okolicach 3100 West Redfield Drive. Nieznany napastnik otworzył ogień w kierunku dwóch. 30-latek został przetransportowany do szpitala Christ Medical Center w Oak Lawn, gdzie stwierdzono jego zgon. Drugi poszkodowany mężczyzna, w wieku 25 lat, z raną postrzałową brzucha został przewieziony do Mount Sinai Hospital. Jego stan jest krytyczny.
Wśród ofiar śmiertelnych weekendowych wymian ognia znalazł się także 16-latek. Chłopak został zastrzelony w sobotę wieczorem na werandzie domu przy West Oakdale Avenue w dzielnicy Belmont Cragin. 16-latek zginął od jednego strzału głowę.
Ostatnią ofiarą śmiertelną weekendowych strzelanin w Wietrznym Mieście był 27-letni mężczyzna. Zdarzenie miało miejsce w nocy z soboty na niedzielę w okolicach skrzyżowania ulic West Division Street i North Lawndale Avenue w dzielnicy Humboldt Park. Mężczyzna zginął na miejscu.
