Chicagowska policja wszczęła dochodzenie w sprawie śmierci mężczyzny, którego zwłoki wyłowiono we wtorek z jeziora Michigan. Unoszące się na wodzie ciało zauważyli wędkarze w okolicy parku Calumet Park w dzielnicy East Side na południu miasta.
Na miejsce wezwano specjalną jednostkę wodną CPD. Wstępnie ustalono, że ofiara to mężczyzna w wieku około 50 lata. Przyczyny zgonu ustala koroner powiatu Cook.
Od początku roku w jeziorze Michigan utonęło 7 osób.