Tłumy protestujących udały się w piątek wieczorem do centrum Chicago, aby potępić „ostatnią izraelską przemoc wobec Palestyńczyków”.
Stało się to kilkanaście godzin po wejściu w życie zawieszenia broni między Izraelem a Palestyną. Uczestnicy wiecu pro-palestyńskiego zebrali się w rejonie Michigan Avenue i Ida B. Wells Drive. Następnie przemaszerowali ulicami śródmieścia.
Zawieszenie broni rozpoczęło się wcześnie rano w piątek, kończąc 11-dniową wojnę, która spowodowała rozległe zniszczenia w Strefie Gazy i zatrzymała życie w większości Izraela. W wyniku walk zginęło co najmniej 227 osób w Strefie Gazy i 12 osób w Izraelu.
W podchicagowskim Skokie została zniszczona synagoga. Znaleziono tam plakat z napisem „Wolna Palestyna” tuż obok wybitej szyby oraz przedmiot, przypominający „broń”. Policja na terenie całego kraju otrzymała blisko 200 zgłoszeń o możliwych incydentach antysemickich.
